Drodzy Mieszkańcy, mamy dla Was kolejną ciekawą historię związaną z początkiem II Wojny Światowej i naszym tunelem, którą poznaliśmy dzięki panu Tomaszowi Muskusowi. Zapraszamy do przeczytania poniższego artykułu oraz do artykułu gazety krakowskiej który znajduje się na zdjęciu. Ocalmy te historie od zapomnienia:
„Rydułtowy - Kresy Zachodnie przed II Wojną Światową, to tutaj znajduje się najstarszy tunel kolejowy w Polsce mierzący 727 metrów. Tunel ten leży na ważnym szlaku kolejowym łączącym okręg rybnicki z Dolnym Śląskiem.
Opanowanie tego obiektu 1 września 1939 mogło znacznie usprawnić Niemcom przerzut wojsk i zaopatrzenia. Polacy zdawali sobie sprawę ze strategicznego znaczenia tunelu i do Rydułtów skierowano pluton saperów, który zajął się zaminowaniem obiektu. Ich działania ubezpieczał oddział wartowniczy pod dowództwem porucznika Tadeusza Kupfera. 1 września 1939 r. dokładnie po godzinie 4 rano polscy saperzy z lll batalionu 20 Pułku Piechoty Ziemi Krakowskiej, pod dowództwem plut. Stanisława Czubasiewicza wysadzili tunel.
Zniszczenie tunelu kolejowego w Rydułtowach było jedną z pierwszych zapór przeciw niemieckiej agresji militarnej. Olbrzymia eksplozja spowodowała zniszczenie dwóch budynków nad tunelem, a na drodze z Raciborza do Rybnika powstała szczelina o długości 2 m. Po zajęciu Rydułtów przez Niemców, już 8 września przystąpiono do prac naprawczych. Odbudowę ukończono jednak dopiero w połowie 1942 roku. Żołnierze porucznika Kupfera rozpoczęli na początku odwrót w stronę Rybnika poruszając się wzdłuż torów przed Niewiadomiem zobaczyli poruszające się w ich kierunku niemieckie wozy opancerzone oraz czołgi.
Kupfer zadecydował odwrót w kierunku Wodzisławia, poruszali się polnymi traktami. W miejscowości Głożyny natknęli się jednak znowu na ten sam oddział rozpoznawczy kolumny niemieckiej pod dowództwem pułkownika Waltera Schuckelta. Wywiązała się walka, w której to porucznik Kupfer cudem ocalał, zginęło 6 osób. Zginęło 6 polskich żołnierzy, którzy pochowani są na rydułtowskim cmentarzu.
2 lata temu dzięki uprzejmości Gazety Krakowskiej dostałem z ich archiwum artykuł z 1972 roku w którym to Porucznik Kupfer opowiada o tamtych wydarzeniach.”
Projekt „W cieniu Szarloty - jak wydobyć potencjał miasta Rydułtowy” finansowany ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego 2014-2021 realizowany jest w ramach programu „Rozwój Lokalny”